Autor |
Wiadomość |
Heyar |
|
|
Charlie |
Wysłany: Śro 18:57, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
Jaki Chuck, Chuck to ja zem jest- on ino Pomen |
|
|
Norman |
Wysłany: Śro 14:05, 24 Maj 2006 Temat postu: |
|
doslownie... Istny Chuck Norris... <lol2> |
|
|
Charlie |
Wysłany: Nie 21:24, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
Sam rozpupcyl polowe innych |
|
|
Kate |
Wysłany: Nie 19:46, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
Taa
Udźwignął taki ciężar |
|
|
Charlie |
Wysłany: Nie 14:36, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
Bo to istny Pomen jest Sam zrobil wszystko |
|
|
Jack |
Wysłany: Nie 13:59, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
Drake...Mr Eko...Pisze na średnim poziomie. I chyba mało wnosi... Oprócz rozpętania tej całej idiotycznej wojny, którą przeprowadził sam... |
|
|
Sawyer |
Wysłany: Nie 10:32, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
I ja |
|
|
Charlie |
Wysłany: Sob 20:48, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
ja tez |
|
|
Kate |
Wysłany: Sob 19:31, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Można tak powiedzieć |
|
|
Norman |
Wysłany: Sob 19:18, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
haha czyli Kate jest obojetna |
|
|
Kate |
Wysłany: Sob 18:28, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Mi to raczej wisi... Czy jest, czy go nie ma... |
|
|
Charlie |
Wysłany: Sob 16:21, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
ja tam nie wiem... jakos nie myslalem o tym |
|
|
Norman |
Wysłany: Sob 15:25, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
haha ja tam wole bez niego momentami. bo nei słucha reszty :/ |
|
|
Kate |
Wysłany: Sob 12:56, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Sama juz nie wiem czy lepiej z nim czy bez niego... |
|
|
Norman |
Wysłany: Sob 12:19, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
bo sie wkurzył i napisał do nas krótką notke ze go ignorujemy i teraz jest cisza |
|
|
Kate |
Wysłany: Sob 12:18, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Dzięki za pozwolenie.
Ostatnio coś chyba nam ucichł jako Eko... |
|
|
Norman |
Wysłany: Sob 11:41, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
podobno to nie jst pewne... Ale nawet jesli jest starszy to pisze jak dziecko wiec mozesz go tak nazwac |
|
|
Kate |
Wysłany: Sob 1:25, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
No w końcu ma chłopak 11 lat |
|
|
Charlie |
Wysłany: Sob 1:21, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Kate- na ten temat cie nie wypowiem |
|
|
Kate |
Wysłany: Sob 1:18, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Drake chyba należy do takiego rodzaju dzieci, które są nadzwyczaj rozwinięte Jak myślisz czy nie urażę go nazywając go dzieckiem? |
|
|
Charlie |
Wysłany: Sob 1:04, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
wiesz.. ale mam konatkty z innymi dziecmi i to zazwyczaj masowo- bez skojarzen prosze |
|
|
Kate |
Wysłany: Sob 1:00, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
To zazdroszcze. |
|
|
Charlie |
Wysłany: Sob 0:54, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Nie...
Tzn mysle, ze nie...
Ale jakos sobie nie przypominam byl nianczyl wszystkich na okolo |
|
|
Kate |
Wysłany: Sob 0:52, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
A dostaleś też funkcję rodzinnej niańki?? |
|
|
Charlie |
Wysłany: Sob 0:49, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Hehe ja z dziecmi mam baaardzo duzo do czynienia
Sie wie
Sie ma
Sie obcuje |
|
|
Kate |
Wysłany: Sob 0:37, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Dużo masz do czynienia z bachorkami Charlie Ja to robie za opiekunke.. Bawie dzieci wszystkich ciotek... |
|
|
Charlie |
Wysłany: Sob 0:27, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Nu... ostatnio (czwartek) odwiedzilem ich w klasie.
Siedzimy sobie w klasiew- onie mieli zajecia chyba wyrownawcze.
Siedzimy z kumpela i dziewczynka nam cos opowiada, kompletnie nic nie zrozumialem.
Mowie do kolezanki- Ty Aga, ja nic nie rozumiem
A ona do mnie- Usmiechaj sie usmiechaj!
To sie usmiechalismy tak jakos dziwnie .
A potem zadzwonil dzwonek i dzieci nie bylo, potem jeszcze dziewczynka sie wrocila i mowi "Powiedz pani, ze my sobie poszlismy".
A ja taki smich- Powiem, bo jakbym nie powiedzial to by nie wiedziala , ze was tu nie ma
(slowa nie bylo do konca tak powiedziane-ale wiecie jak jest- sens ciagle ten sam ) |
|
|
Norman |
Wysłany: Czw 18:17, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
taa takie maluchi sa swietne |
|
|
Charlie |
Wysłany: Czw 17:17, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
Muhahaha...
to ja na tym wyjezdzie bylam z dziecmi z 3 podstawowki- tam byla jazda.
Szczegolnie jak raz siedzialem na hustwace i czytalem ksiazki, a dziewczyny "obgadywaly" chlopakow, nagle jedna sie zerwala, poleciala do chlopaka, po chwili wraca i mowi, Tak, bedzie, a reszta: zartujesz, a ona juz chce powiedziec, ze nie zartuje, a tu chlopak krzyczy NIE, a laski na to- no, ale przynajmniej chwile z nim chodzilas.
Ogolnie- wiele takich akcji bylo |
|
|