Autor |
Wiadomość |
aaa4 |
Wysłany: Pią 19:25, 06 Maj 2016 Temat postu: |
|
hej |
|
|
Norman |
Wysłany: Czw 19:26, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
spoko, przeciez to nei powod zeby Cie nagle znienawdzic, rozumiem Cie bo sam mam malo czasu,a jeszcze teraz mi wszedl limit na kompa;/ |
|
|
Kevin |
Wysłany: Czw 16:47, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
Przepraszam was rozbitkowie, ale już chyba niestety skończyłem pisanie, nie mam nic, a nic czasu na notki. Myślałem, że z miesiąca na miesiąc będę miał coraz więcej czasu a okazuje się, że mam go za mało. W internecie jak wejdę dziennie na 10 minut na gg to jest sukces! Więc jeszcze raz Sorry i mam nadzieje, że mnie nie znawidzicie mnie! |
|
|
Norman |
Wysłany: Nie 21:15, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
nikomu się już nie chce, a wszystko kończy się tylko na obietnicach |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 19:02, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
Na moje oko nie mamy już żadnych szans.. |
|
|
Norman |
Wysłany: Czw 18:40, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
I tak jakoś nikt tutaj nie wchodzi... na razie nie mam zamiru przejmowac sie reszta bo i tak zaczyna mnei denerwowac, jak sobie przypomną to bedzie dobrze... |
|
|
Ana Lucia |
Wysłany: Czw 18:38, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ja do Ciebie Norman, nie mam pretensji, bo dobrze wiem,że masz szlaban. Ale do innych. Jakos wszyscy twierdzili że miało być lepiej, a wcale nie jest. I mi też się już nie chce nikogo namawiać do pisania, ale chcę wiedzieć co bedzie dalej. Czy mam pisać, czy lepiej już nie... (i wiem, że dużo nie pisze i często obiecuje, ale sie przyznaje że jestem leń). |
|
|
Norman |
Wysłany: Czw 11:42, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
Hmm drugi raz znów odnosze wrażenie dziwnych pretensji... Ja mam szlaban, nie mogę teraz pisać, czasem mam za dużo obowiązków, a jak już dam notkę i nic nie pojawia się nowego to nie mam zamiaru pisać sam po sobie. To ze inni nie piszą, już mnie jakoś nie rusza, bo wszyscy tylko obiecują ze napiszą i nic z tego i tak nie wychodzi... Czekam jak na razie na notke Stanley'a ale chyba się nie doczekam, wiec i tak będę musiał po ciągnąc watek sam, dalej. :/ I jakoś nie chce mi się już polowy namawiać, żeby pisali notki... Nawet nie chce mi się pytać reszty czy kiedyś raczą tam napisać notke, bo Ci co obiecują dużo.... Dają mało |
|
|
Ana Lucia |
Wysłany: Śro 18:15, 15 Lis 2006 Temat postu: Problem |
|
Życie na wsypie, mimo zapewnień, że miało ruszyć nie ruszyło za bardzo. Rozwija sie wątek innych, ale życie rozbitków jest prawie zamknięte. Ja nie mam do was pretensji, że nie piszecie, bo sama za często nie pisze, ale dziwnie się czuję kiedy nie pojawia sie żadna notka w przeciągu tygodnia.
Jakiś "Gość" napisał, że to upadek z którego raczej się nie podniesiemy. Myślałam, że skoro obiecaliście że nie i wszystko będzie ok i juz piszecie notki to naprawdę z tym sobie poradzimy, ale teraz... mam już wątpliwości.
Wyraźcie swoją opinię. |
|
|