BARDZO WAŻNE!!

Katie

Mam pomyśł ale on jest głupi jak cholera.... zreszta juz go zna John... i oboje stwierdzilismy, ze moze on wywołać wojne...

Kate

Katie dawaj. Już gorzej być nie może... Każdy pomysł jest dobry

Katie

poprostu...wylejmy brudy... powiedzmy co nam się nie podoba na wyspie i w ludziach. Kiedy bedziemy wiedzieli co i jak to mysle, ze łatwiej nam bedzie wiedzac co zmienic. Na blogu umiesciłam notke... napisałam co i jak wiec jak chcecie to przeczytajcie...jak nie to trudno. Chciałabym poprostu zeby zniknał ten fałsz i okłamywanie siebie nawzajem. Przecież ten blog to miała być zabawa. A zabawa powinna być wesoła i beztroska... Czemu więc skaczemy sobie do gardeł ?! Wy chyba tak jak ja nie chcecie żeby nasza wyspa podupadła.... Przynajmniej tak mam nadzieje...

Alex

Mi się nie podoba tylko to że NIEKTORZY podejmują ważne decyzje (np. WOJNA) bez konsultacji. Nie mówię że mamy pytać się nawzajem o błachostki, ale taka wojna to nie jest mała rzecz, która zaraz pójdzie w zapomnienie. Przecież po wojnie są konsekwencje. Dobrze wiecie o co mi chodzi !

Ana Lucia

Hm... Co do tego co napisala teraz Alex się nie zgadzam. Myślę że właśnie o to chodzi. Wymyślamy konkretną sytuację a potem wszyscy piszą na dany temat... bo jesliby nikt tego nie zapoczątkował kto wie czy byłoby teraz tak emocjonująco... myślebiliśmy nad tym... aż w końcu stwierdzilibyśmy że to za wcześnie, że poczekajmy.. a tak jestesmy zmuszeni do kontynuowania tego wątku.. i to mi się właśnie podoba...

Wiem, ze wypowiadam się nie tak jak powinnam, zwłaszcza że nie należe do osób które pisża często notki, ale to ze względu na to że często wyjeżdżam (i w dodatku tam gdzie nie ma Internetu). Potem mam masę notek do przeczytania... a to zajmuję trochę czasu, biorąc pod uwagę, to że nie mam komputera u siebie w pokoju,a brat i tata są maniakami. Mam troche czsu przeznaczone, ale nie za wiele. Na dodatek mama uznała że jestem uzależniona. Prowadzę też innego bloga... i jest równie ważny dla mnie... ale często nie piszę na nim bo chcę pisać tutaj.

Zawsze przed każdym choćby jednodniowym wyjazdem martwię się "co będzie?", bo wiem że jak wrócę to będę miała dużo notek do przeczytania i że nie wyrobię się w ciagu godziny, bo czekaja też na mnie inne rzeczy. Uwierzcie mi bardzo tęsknie kiedy nie mam dostępu do Neta... brakuje mi tych waszych notek... martwię się, bo wiem że nie uda mi sie szybko nadrobić zaległości i pisać często notek... A teraz jeszcze szkoła, u nas maj to jest miesiac podsumowania wszystkich wyników, bo potem nauczyciele muszą sie zająć starszymi klasami (liceum). Nie mówię, że mamy bardzo dużo nauki, wręcz przeciwnie... Ale to jest kilka takich dni, w czasie których trzeba się przyłożyć. W tej kwestii nie narzekam.

Sami widzicie że trudno jest się wyrobić z czytaniem zaległych notek, pisaniem własnych i zajmowanie się jeszcze drugim blogiem w ciągu półtorej godziny...

Hm... ale nie sądzę, że to koniec bloga... nie piszemy, ale w końcu zatęsknimy za tym... mam nadzieję, że nic nikt nie zdoła pokonać naszej grupy... i dalej będziemy czerpać tą rozrywkę z naszego bloga... tak jak w styczniu, lutym, marcu...

A co do rozmów na GG- jakoś mi się nie wydaje żeby ktoś był kiedykolwiek zainteresowany rozmową kiedy do niego piszę... Przeważnie rozmawiam tylko z Johnem i Sawyer'em, wczesniej gadałam też Evą, ale kontakt zanikł... Hm... Ja jestem chętna do rozmów, więc jak macie jakiś problem to piszcie... Ja się też do was postaram... Tylko nie mam GG paru osób, takich jak: Jack, Corey, Eric, Charlie... Moje GG to: 4198654

Sawyer

Po prostu potrzebujemy czasu...

Charlie

Poprostu zabraklo nam tego czegos, moze zapalu, checi... oby powrocil.

Alex

Ana, ja nie mówię ze każdą decyzję, ale chyba sama widziałaś jaka była odpowiedź Normana na notkę Mr. Eko a zresztą nieważne, ja po prostu wyrażam swoją opinię Wink

Sawyer

Szkola sie skończy, zaczną się NUDY. Wtedy wrócimy do czegoś co nas cieszy, sprawia satysfakcję... Smile

Kevin

Sawyer ma racje... Ten okres to jest przejsciowy... Ja osobiscie nie mam czasu na pisanie notek i pomyslu... Kończe gimnazjum i staram sie o jak najlepsze oceny. Musimy poczekac jakis miesiąc i wszystko wroci do normy...

Alex

Ale jest też druga strona medalu. Ludzie wyjadą na wakacje i wiecie, brak dostępu do neta albo coś ... albo brak czasu ...

Charlie

Zawsze znajdzie sie cos zlego.
Ale jak lud sie "zbije"
To jak czesc wyjedzie na wakacje- reszta bedzie pisac, a potem bedziemy takie "warty" robic.

Alex

też racja i miejmy nadzieję że tak będzie !

Charlie

Miejmy

Chester

Bo tak będzie! Very Happy

Gość

Taaa

moim jedynem planem na te wakacje jest pisanie Razz

bo cos mi sie nei zapowiada narazie na wyjazd (BOG ZAPŁAC:p)

Ana Lucia

Martin

Nie martwcie się na zapas. Będzie dobrze... Przecież zawsze było i teraz przez jedną głupotę nie zwali się nam to na głowę... Ja osobiście po prostu pisać narazie nie mogę. Komp w naprawie, kończę gimnazjum, przesrane...

Katie

a tak z ciekawosci to ile osob w tym roku konczy gimnazjum ?

Kevin

Ja koncze...

Norman

Katie jak Ty cudownei potrafisz zejsc z tematu <lol2> Very Happy

John

Ja kończe! Ja ja ja! Aha..no co Norman chcesz! Jest blisko tematu! Sciana sie przybliża i wogole...(bredze nie zwracać uwagi)

Katie

tak Normanku, w tym jestem mistrzem Wink

a tak wogole to gdzie na wakacje jedziecie? Wink

Norman

Haha kobitko to byla mała aluzja zebys stworzyła nowy temat Razz

jesli masz do nas jakies pytania odbiegajace od nadanego jzu wczensiej tematu ;]

Katie

no ale ja mysle poprostu ze juz kazdy kto chcial to sie wypowiedzial

Norman

No tak Katie, ale jednak reguły to reguły tym bardziej na forum ;] wiele ludzi jeszcze ma na ten temat zdanie ale nei pisza o tym na forum Smile

Katie

jak chcesz Smile

ja poprostu chcialam nieco rozluznic atmosfere Wink

Charlie

Ale zadawalas w sumie pytania na temat- bo wakacje byly poruszane i szkola tez Very Happy

Sawyer

Taa

Trochę luzu nie zaszkodzi... Wczoraj było ok z notkami bo dużo osób pisało... Zobaczymy jak dziś...

Katie

dzisiaj ruch na blogu Wink

Nawet Boone zawitał Wink