Imprezy

Jack

Ja nastrój jak najbardziej mam.

Norman

Ta tyle, ze nei ma jakos okazji.

Jack

Bo niektórzy go nie mają...

Norman

Nie chodzi tylko o to, ze niektórzy go nei maja, ale nei ma tez sytuacji. Teraz znow sie porozchodzilismy bo jest wyprawa. Nawet jesli mam humor to nei ma okazji zeby zrobic jakas imprez.e Przyjmijmy ze juz chyba od dwoch (conajmniej miesiecy0 chce sie w koncu ożenić z Emille i ochrzcić Davida prosze jest pretekst, żeby zrobci impreze, ale wciaz się dzieje cos zlego, to ktos znika, to trzeba po kogos isc itp.

Kate

No tak... Dużo się dzieje i czasem ciężko wszystko pogodzić...

Norman

O tak... ostatnio bardzo duzo sie dzieje

Kate

To chyba dobrze? Chodzimy na wyprawy, wszystko zaczyna jakoś żyć... (Pomijając afere z Zuźką)

Norman

Z jednej strony dobrze, no ale z drugiej wszytsko sie jednak rpzeciaga tak jak np. slub, chrzty

Kate

No tak. A żadnego ślubu dawno nie było... Ostatni to chyba Jane i Dylana, no nie? Albo Kay i Ricka? Ja już nie pamiętam... Kiedyś więcej tego było...

Jane

ja nawet nie wiem czy na moim ślubie była impreza... Tylko pamietam że kosekwencją nocy poslubnej jest James... A poza tym to to wsystko stało sie tak szybko. Dylan sie uparł żeby po 2 dniach wziąśc ślub...:/ Ale za długie zwlekanie tak jak u Normana i Emi tez nie jest dobre...:/

Norman

taaa :/ a ostatni slub byl Jane i Dylana i to dlugo dlugo temau Sad

Kate

Niestety.... Sad

Jeżeli wszystko tak dalej będzie szło to na następny ślub też sobie poczekamy...

Norman

dlugo dlugo....

Kate

Zależy kiedy nas wypuszczą od "tamtych" i od tego czy później znów się coś nie wydarzy....

Norman

tak to sobeio mozemy planowa ci planowac

Kate

Taa.... I na imprezę czekać i czekać...

Ana Lucia

Hm... a kiedy twój i Johna ślub...? Razz

Możecie zrobić podwójne weselisko + chrzciny
Jak najlepsi kumple... Smile

Jack

Haha świetna propozycja Ana Wink

(:LoSt:)

Jeżeli atmosfera na wyspie się poprawi, wszyscy wrócą z wypraw, itp, wtedy będzie można zorganizowac jakąś imprezę na naszym czacie, który od kilku miesięcy świeci pustkami...